Eh…
Jedenaste nie pszekaj a tu cyk! Już debata wre czy nie wyrzucić z Polski ambasadora Federacji Rosyjskiej i nie wycofać ambasadora RP w FR. Winston Churchill to mógłby się od Polaków uczyć….
Dwa tygodnie temu telewizja Polsat w programie „Lepsza Polska” zorganizowała debatę odnośnie „Bezpieczeństwa państwa teoretycznego” wzięli w niej udział różni eksperci w tym gen. Waldemar Skrzypczak, gen. Bogusław Pacek
Program zaczyna się od słów prowadzącej p. Doroty Gawryluk –
” A jak to wygląda?
- nie mamy obrony cywilnej
- nie mamy schronów
- nie mamy spójnego systemu ostrzegania
- nie mamy spójnego systemu szkoleń
- nie umiemy nawet opatrywać ran
- nie mamy też rzetelnej informacji
Na czym my faktycznie stoimy, jeżeli chodzi o poziom naszego bezpieczeństwa”
Odpowiadając na to pytanie p. Doroty Gawryluk kierując się chociażby działaniami polskiej dyplomacji, mógłbym rzec – Stoicie jedną nogą nad przepaścią a drugą na skórce od banana”
Generalnie odniosę się do wielu wypowiedzi gen. Waldemara Skrzypczaka. To dość rozsądny i mówiący jak jest facet, choć niestety skażony „Myśleniem po Polsku” to jednak jakieś strzępy inteligencji w nim zostały. Jest to jeden z nielicznych Polaków ( zaraz po gen. Wojciechu Jaruzelskim i gen. Petelickim ) do których mam szacunek.
A mówi on o faktach dość strasznych. Z ust gen. Skrzypczaka padają takie oto stwierdzenia, że Polacy w przypadku wojny z Rosją (którą sami zresztą od ładnych paru dekad prowokują) będą strzelać POWIETRZEM!
Nie ma nic! (Kononowicz wiecznie żywy) Te 300 tys. sztuk zakontraktowanej ( a przecież nie fizycznie dostarczonej ) amunicji na lata 2024-2029 to można sobie wiecie co…do cukrówek postrzelać, aczkolwiek po kiego ch.. mścić się za własną głupotę na jakże sympatycznych i niewinnych ptaszkach. Dalej Pan generał grzmi, ze robiąc zakupy u przenajwiększego sojusznika, Polacy wychodzą na tym jak przysłowiowy Zabłocki na mydle, bo za sprzęt, który w większości fizycznie niedostarczony Polacy muszą płacić nieporównywalnie więcej do tych państw NATO, które mają gdzieś nawet by na obronność łożyć 2% PKB.
Pan generał niestety musi wiedzieć jedno. Państwo teoretyczne nie może zawierać transakcji, zwłaszcza jeżeli dotyczy zaawansowanych technologii zbrojeń na takich samych zasadach co państwa de facto w sensie państwo. Państwo teoretyczne to państwo teoretyczne, oczywiście panuje mit, że RP to poważne supermocarstwo, własny język, historia, kultura jakkolwiek dziwnie to nie brzmi, bo raczej jej brak, hymn, flaga itp. ale po tym co mówią ci co mieli nieprzyjemność tym bałaganem rządzić ( zakładam, że maja większą wiedzę w tym zakresie niż taka mała myszka jak ja) to to, że to choć de iure państwo to de facto państwo teoretyczne. Wnioskując. Nikt takiego tworu nie bierze na serio a tym bardziej nie uznaje, skoro sami zarządcy opierając się na faktach, mówią że to teoretyczne państwo. No ja sobie tego nie wymyśliłem…
Więc może zamiast zakontraktowania bezforwardowego tych wszystkich F-35 Urawniłowka, patriotów, 300k szt. amunicji rozłożonej w dostawie na tryliony lat świetlnych, tych wszystkich setek zakontraktowanych pissingerów, może by tak kurła zmienić koncepcję i nie iść z szabelką na Federację Rosyjską? Hmm…?
Skoro gen. Skrzypczak powtarza wielokrotnie w jak głębokiej dupie znajduje się bezpieczeństwo tego teoretycznego państwa to może by tak znalazł się ktoś, kto choć odrobinkę poczuwa się do minimum odpowiedzialności odnośnie tego do jakiego niebezpieczeństwa prowadzi się 37 milionowy kraj, nieświadomych i będących co gorsza w psychotycznym amoku obywateli (choć znajdzie się parę osób, logicznie myślących, przykład chociażby dwagrosze.com)
Więc może zamiast tych wszystkich zakontraktowanych bezforwardowo niszczycielskich zbrojeń, poprosić np. MSZ p. Radosława Sikorskiego, by zamiast wojować dyplomatycznie z Rosją iście w stylu chłopaków z Bullingdona wziął i z okazji rozpoczynającej się wiosny i budzącego się życia pozrywał kilka kwiatków, poleciał do Moskwy by z owym bukietem zebranych własnoręcznie na polskiej ziemi kwiatów i ze łzami w oczach powiedzieć gentlemanom na Kremlu – PRZEPRASZAM w imieniu własnym, RP i narodu Polskiego. To naprawdę więcej zmieni niż mokry sen wariata o bezforwardowej potędze militarnej państwa teoretycznego.
Amen!
Nie pszekaj 
Dodaj komentarz